A miało być tak bardzo pięknie
Kiedyś to moje serce pęknie,
Krew pozalewa całe ciało.
A miało być tak bardzo pięknie,
Bardziej niż by się wydawało.
Ktoś obiecywał mi nadzieję,
Ktoś mamił, że mam przyszłość jasną.
A teraz w głos się tylko śmieje,
A moje światła wkrótce zgasną…
Niejeden dawał szansy trochę,
Niejeden kłamał jak najęty.
A teraz śmiech pokrywam szlochem,
Bo życia gubią mnie zakręty…
Kiedyś to moje serce trzaśnie,
Zamieni się w sflaczałe ciało.
Ja chyba tego chciałem właśnie,
Bardziej niż by się wydawało…
Komentarze (5)
Ciekawa refleksja.
Nie zawsze jest tak jak się chce.
Przepraszam za wczoraj, nie chciałem nikogo obrażać,
poprosiłem kogoś by mi tekst zamieścił, ten co jest
dziś dziś być wczoraj, a wczorajszy dziś. Ten ktoś
zrobił mi głupi kawał, obraził was, zwłaszcza
kobiety. Chce każdego indywidualnie przeprosić w ten
sposób, inaczej nie mam jak. Nigdy nie pisałem
wiresza o czarnym marszu i nie obrażałem kobiet.
Proszę o drugą szansę. Obiecuję, że nikomu nie dam
już by mi dodawał wiersze. Pod mą nieobecność po
prostu nic nie będzie. Nie wiem kto wszystko czytał i
obraził się, ale przeprasza Cię. Czy mogę prosić o
drugą szansę?
"A miało być tak bardzo pięknie"
Jakże często jednak zawodzą nas
nadzieje.
Pomimo wszystko miłego dnia:}
rzadko wyobrażenia staja się rzeczywistością...
Melodyjnie rytmicznie, jak bicie serca:)
Ps. Czy "niejeden" nie powinno być łącznie?