***między snem a snem...***
miłości małe i duże...wszytkie piękne...
między snem a snem
między nocą a dniem
między ust czerwienią
i zmarzłą od śniegu ziemią
między jednym oddechem a kolejnym
między kolorem jasnym a ciemnym
między pragnieniem a tęsknotą
co nigdy nie zmienia się w złoto
między Tobą a mną
jest...prawdziwy dom
taki drewniany cały
gdzie nietoperze schronienie miały
taki nadzieją zielony
i od miłości szalony
szalony nie do opamiętania
jak w pośpiechu wypowiedziane zdania
jak milczenie...w samotności szlocham
jak uczucie...KOCHAM
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.