Miejsce na ziemi
Znaleźć swoje miejsce na ziemi,
gdzie nie pokruszę nawet przypadkiem
żadnego porcelanowego uczucia.
Taką osobistą posiadłość z tarasem
podpowiedzi i rozwiązań.
Ze stykiem trzech jednolitych
przestrzeni,
w których będę jednocześnie.
Wiem, że będę to najbardziej lubić.
Schowam twój paluszek pod cieniem kremowego
płatka orchidei.
Przesieję piach, na którym położysz
ręcznik.
Umyję cię morską falą.
Tylko otwórz bijące w tobie pudełeczko z
kierunkami świata.
Pokaż mi dokąd mam zmierzać.
Teraz nader często sięgam po swoją
lunetę,
trzymam ją mocno przy oku
i wypatruję czy otworzyłeś dla mnie swój
kompas.
Magdalena Gospodarek
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.