Miłość.. Cóż to takiego?
O miłości nie pisze,
O miłości mało wiem,
Być może czegoś złego doświadczyłem,
Być może nie akceptuje jej.
Ileż razy myślałem, że to wszystko bajka,
Że wszystko jest proste,
Że życie to gra,
Czyżbym się mylił,
Może i tak,
Lecz jakie to ma znaczenie,
MIŁOŚCI mi brak.
Moje wiersze to czysta amatorszczyzna,
Przekonujecie się o tym na każdym kroku,
Ale czy moje słowa mają znaczenie?
Może i tak,
Ale cóż z tego??...
…skoro miłości mi brak!?
Gdzie jej szukać,
Jak ona smakuje,
Może starać się nie warto,
Może zbyt wiele ryzykuje?
Kiedyś (chyba?) kochałem,
To było takie niewinne,
Takie piękne,
I niesamowicie inne…
..niż to wszystko
Co mnie wkoło otacza,
Co mnie przerasta,
Co mnie osacza.
Nie wiem,
Nie potrafię,
Lecz walczę nadal…
Taki jestem!
Trudno mówi się,
Kłaniam się Bogu,
Bo On akceptuje mnie..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.