Miłość ma zieoloonka
Wspomnienia nasuwają się notorycznie
Tak bardzo kocham spontanicznie
Nigdy nie wiem co złem a co dobrem
Pomóż mi chociaż nie wiedzą też sprawiasz
dobro
Nie wiem czym śmiech czym dobrem
Mogę pisać wiersze
Mogę modlić się co noc
Mogę sprawiać, że życie będzie pięknem
Mogę pokazywać tłum
Dla kogo będzie ta chwila
Dla kogo szczęście
Cierpienie
Samotność w ciszy
W ciszy chęci zapomnienia
I chwili szczęścia
Czy można szczęście porównać z
cierpieniem?
Tak
Bezsilność
Tradycja z czym to się je?
Spokojnie ja tkwię w domu
W zaciszu ścian będę żyć
Jednak cień przyszłości wyciągnie mnie
A to ja przeszłością skrzywdzę Cię
Dla kogo ta chwila
Dla kogo szczęście
Miłość
Uwielbienie
A może to miłość
Czy ktoś pomyślał choć raz
O miłości Twej?
Czy ktoś wskazał o matko moja miła
Miłość mą
Moje Błogosławieństwo
Zielono kii świata pogląd
Że tak bardzo kocham Cię?
Komentarze (1)
Ale miszmasz...