Miłość transcendentalna
Woale chmur falują w rytm złotych szpilek
Wenus z Milo.
Promienne refleksy krążą i rzeźbią cały
czas miłość.
Ożywiają materię snów, więc tańczę w
oddechu świata.
Mój twórca jak z Rodos pieści, poezję w
warkocz mi wplata.
Porywasz więc moje dłonie w wir kosmicznej
galaktyki.
Jakby bogowie z historii nadludzkie moce
wszczepili.
Zobacz jakie mam już skrzydła, wyrosły mi
tak z Twoich rąk.
Niewidzialna jest to siła, przenosi do
magicznych łąk.
Otwieram oczy jak posąg w kokonie wspomnień
zastygła.
Jesteś już tu mój kochany? Czy kawa moja
wystygła?
Tak długo spałam tej nocy, a kwiaty kwitły
na niebie.
Cały czas byłeś tam ze mną, zrywałeś dla
mnie marzenie.
Komentarze (35)
Dziękuję @Najka@. Pozdrawiam ciepło.
Anna2 masz rację. Transcendencja do
tego uprawnia. Dziękuję.
Tak Anno niech jawą się stanie :) Pozdrawiam cieplutko
:)
piękny wiersz o miłości
Z wysokiego C, lekko ,,nawiedzony''. Są jednak momenty
na oddech, więc całość się broni. I podoba. I urzeka.
Pięknie zobrazowałaś taką miłość wersami...pozdrawiam
serdecznie.
Transcendencja do tego uprawnia.
Takim jest ten wiersz.
Piękny.
sen był piękny- niech jawą wejdzie w dzień.
Dziękuję Ci Elena :) Pozdrawiam.
Bardzo ładnie opisana Miłość.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Grażynko i za to, że zawsze JESTEŚ :)
Buziaczki dla Ciebie :)***
Też jak dla mnie Wenus w złotych szpilkach jest bardzo
oryginalna:)
Superowa puenta, tak poza tym,
lubię taki optymizm.
"Tak długo spałam tej nocy, a kwiaty kwitły na niebie.
Cały czas byłeś tam ze mną, zrywałeś dla mnie
marzenie."
Dobrej reszty tygodnia życzę Margotko :)
Tak Ola...obraz miłości. Hm... jest poza granicami
naszego umysłu. Dziękuję :) Pozdrawiam Cię cieplutko
:)
Filozofując, stworzyłaś przepiękny obraz miłości?
MARGOT, taka miłość jest odkrywcza i co zatem idzie
też wielkim pragnieniem:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Dziękuję sisy89 :) Pozdrawiam cieplutko.