o miłości
tym co jeszcze jej szukają
skrajem lasu miłość szła ciut zadumana
szukała tych co rankiem widziała
gdy, szli przytuleni do tej zielonej
jeszcze
jesieni by im dać czego rankiem szukali
-o są, szepnęła tam w dali
tym co jeszcze jej szukają
skrajem lasu miłość szła ciut zadumana
szukała tych co rankiem widziała
gdy, szli przytuleni do tej zielonej
jeszcze
jesieni by im dać czego rankiem szukali
-o są, szepnęła tam w dali
Komentarze (31)
Fajny wiersz pozdrawiam;)
z niedosytem zadziałania tejże, spersonifikowanej
miłości :) pozdrawiam
i mnie też podglądała ta miłostka
c.d.n to wy tam byliście i najlepiej wiecie jak było
bo to o was
... pięknie, aż chciałoby się czytać dalej...
pozdrawiam :)
Fajny, ale czuję niedosyt, jakby ktoś wymazał ciąg
dalszy...
pzdr
jak dobrze, że ich odnalazła
piękny wiersz pozdrawiam
piękna miniaturka - kto szuka to znajdzie tym razem
miłość ich odnalazła :-)
pozdrawiam
A najważniejsze, że znaleźli to, co dla nich było
ważne. Pozdrawiam.
dzięki wam dzieciaki bo w gruncie rzeczy dziećmi
jesteśmy weny i ona nas karmi i podporę w życiu daje a
my z wdzięczności coś dla niej napiszemy
jeszcze raz dzięki
delikatnie:)
Prawda
Fajna miniaturka o miłości z jesienią w tle.
Pozdrawiam cieplutko Leonie :)
Tyle milosc ludziom w zyciorysach namieszala, ze
nawet agaroma nie dziwi jej szwedanie kolo lasu;)))