Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Życie

A mnie tam nieśpieszno

A mnie nieśpieszno jest tam do Ciebie
po co się pchać gdzie nie trzeba
choć mówią że liczyć się z tym musimy
nieśpieszno mi jakoś do Nieba

Masz tylu przecież co dręczy choroba
co sami ze śmiercią igrają
wyścigi robiąc z Aniołem stróżem
w ten sposób do Ciebie się pchają

Po co się śpieszyć do ciebie Panie
choć mówią że tam jest ładnie
pewno już w księgach masz zapisane
kiedy ma kolej przypadnie

Mnie się nie spieszy by w tam się zjawić
chcę jeszcze tu pożyć na ziemi
a jak mnie zawołasz że już ma pora
to nic już decyzji nie zmieni

Na nic więc opór i trud mój daremny
me słowo i tak się nie liczy
zostawię tu pomięć w tomikach wierszy
i w jasnych w płomieniach zniczy

Nie czekaj więc Panie że ci pomogę
i sam stanę u Twojej bramy
nie pora jeszcze zasmucać bliskich
i tych których tutaj kochamy

autor

Gregcem

Dodano: 2022-10-29 07:31:57
Ten wiersz przeczytano 518 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

Gregcem Gregcem

Haj, mamarzenka!
Dzięki za komentarz. Nie wiem ile miałaś wtedy lat,
ale uważam że ten spowiednik do którego wtedy nie
wypełnił swojego zadania. Jeżeli się jest wierzącym to
trzeba wiedzieć że Bóg (jeżeli jest) to dał życie po
to by żyć a nie by go sobie odbierać. Gdyby był i tego
chciał, to by ci go nie dał.

By zobaczyć Jezusa, Matkę
Bożą Maryję? A gdyby ich tam nie było to co wtedy????


Pozdrawiam, Gregcem

Kinga Kinga

Ładny , osobisty zapis.

Pozdrawiam serdecznie ;-)

PS. W przedostaniej strofie literówka w słowie "
pamięć ", a w ostatnim wersie niepotrzebne drugie " w"

Robert Rychły Robert Rychły

My kochamy - nas kochają.
Proste.
On też kocha - to wiadomo - poczeka.
Pozdrawiam serdecznie

mamarzenka mamarzenka

Był czas kiedy pragnęłam znaleźć się już po drugiej
stronie, tak bardzo chciałam zobaczyć Jezusa, Matkę
Bożą Maryję , miałam wtedy ogromną wiarę i parę lat
się przygotowywałam do tego "spotkania" z pomocą Bożą
(bardzo częsta cotygodniowa spowiedź,Komunia, czytanie
Pisma Świętego,pomoc innym i bycie po prostu dobrym
człowiekiem).Nie bałam się wtedy śmierci ani swojej
ani bliskich. Niestety to wszystko to łaska, którą
trzeba pielęgnować jak wszystko zresztą w naszym
życiu. Każdy dzień to codzienna walka o naszą duszę,
często się poddaję i przegrywam ale cały wierzę i
jestem przekonana, że czeka nas (jeśli wygramy)
cudowne, o wiele lepsze wieczne życie.... Pozdrawiam
z+ i tą refleksją o śmierci

jobo jobo

Racjonalizm kartezjański wręcz!
Głos mój i szacun jest twój!

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Tak samo myślę, z podobaniem dla refleksji, pozdrawiam
serdecznie.

szadunka szadunka

Mało kto się spieszy do tego, by opuszczać ziemię i
bliskich. Także chorzy i ryzykanci chcą żyć jak
najdłużej. Chorzy chcą być zdrowi, a ryzykanci chcą
czuć, że żyją, czuć adrenalinę. Ci, co kochają i są
kochani żyją najdłużej, bo i po śmerci zostają w
sercach. A niektórzy w swoich dziełach.

Marek Żak Marek Żak

Dobry wiersz, mam podobnie, a co ma być, to będzie.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »