Modelka
Któż tak z gracją stąpa
po zielonym dywanie
jak modelka się prezentuje
rzęsami zatrzepocze
w uszach złote kolczyki
jakie maniery jakie nawyki
na boki się rozgląda
czy ktoś ją pożąda ?
Zmęczona pokazem
delikatnie się kładzie
jeszcze jędrne piersi pokarze
swoje rogi pokazuje
bo giez ją denerwuje
Wtem gospodarz się zjawia
krasulo czas dać mleko
Komentarze (30)
Świetnie rozbawiłaś mnie a ja tak poważnie podszedłem
do tematu.Pozdrawiam.
Jak erekcjato, rozbawiłaś mnie zakończeniem.
Pozdrawiam :)
Po prostu ,pomysłowy ,podoba mi sie pozdrawiam
Pokaż mi swoje nogi /rogi/:) Aż sobie zanuciłam:)
po zielonym jak po zielonym
ale po szarym jeszcze parami
w rzędzie rude i czarne
co lat pełno na sobie mają
to tylko w Zakopanym ujrzysz
i po drodze do Rabki
takie wyniosłe że nie przepuszczą
aż nie dojdą do:):)
ja tak myślę, że niejedna krowa
na mody pokazie grację by pokazała
i daje mleko - czego żadna dzisiejsza modelka...
nigdy nie będzie umiała
Pozdrawiam serdecznie
"Przyszła krowa. Tuż za progiem
Zbiła szybę lewym rogiem"...
Twoja krowa obyta :) :)
Pozdrawiam :)
Niezła modelka:). Fajny wiersz, Sabo.
"pokaże"
Pozdrawiam
He ,he zaskakujący i ciekawy,/o krowie/i prawdziwy,bo
nie kiedy te panie stąpają po dywanie jakby nimi
były.:)
Wdzięk swój maja i mleko dają!
Pozdrawiam!
To bardzo sympatyczna modelka... Kłaniam się :))
kocham te wszystkie modelki,które kiedyś pasłam i
doiłam a kiedy rodzice musieli sprzedać to się
rozchorowałam...
Modelki są jak krowy, tylko dreptać po dywanie
potrafią!
Pozdrawiam.
szczery intrygujący wiersz pozdrawiam
Ciekawie i szczerze powiem nieszablonowo :) Pozdrawiam
wesoło