Mój Ci?
Gdzie byłeś? Bo kiedy dziś śniłam,
nie było cię w moim, boskim śnie.
Chmury z wiatrem niebem goniłam,
sznurkiem rzek boso szłam aż po kres.
W ciepłych morzach nurzałam stopy,
w koronach drzew łapałam oddech.
A ty gdzie? W czyim śnie głębokim?
Rozmieniałeś się na cudze, drobne?
autor
marcepani
Dodano: 2019-03-05 18:37:09
Ten wiersz przeczytano 1297 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
ciekawy w odbiorze
miłego dnia :)
Wiersz pobudza do refleksji, dlaczego , tak to
własnie, często bywa we wspólnym życiu dwojga
ludzi...?
Pozdrawiam wieczornie marcepani.
Ciekawie, ładnie.
Pozdrawiam serdecznie.
To podejrzane, gdzie on wtedy był :)
Ciekawy wiersz :)
No i fajnie. Zazdrość musi być. Pozdrawiam.
Ten wiersz przypomniał mi stary dowcip. Syn mówi ojcu,
że chciałby się ożenić z Zosią. Na to ojciec:
- Przeproś!
- Ale za co?
- Nie pytaj, tylko przeproś!
- Ale przecież nic złego nie zrobiłem.
- Przeproś mówię, a nie kłóć się ze mną!
- No dobrze tato, przepraszam.
- Tak. Skoro umiesz przeprosić, choć nic złego nie
zrobiłeś, to znaczy żeś już dojrzał do małżeństwa...
Adresat wiersza też oczywiście powinien przeprosić, że
się Tobie nie śnił.
Jest to możliwe, bo sam tego doświadczeniem. Na
szczęście to tylko sen :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Powstają takie sny po ciężkim dniu. Pozdrawiam.
Takie sny są bardzo męczące
budzą niepokój
pozdrawiam:)
"na cudze, drobne?" Zazdrość we śnie? - tego chyba
jeszcze nie było. Przynajmniej u mnie. Pozdrawiam.
no i pęknie ...
Właśnie, gdzie jest? :) Pozdrawiam serdecznie +++
Dobry wiersz z metafizycznym tekstem.
Podobno nie ma snów na życzenie
Niejeden chciałby ten stan odmienić ;-)
Zmył się" psia mać"...pozdrawiam.