Mój- nie mój Grześ
Smutno mi jest,
te głupie serce,
pęka gdy patrzy na minę marsową,
tego którego kocham,
i nic jest przede mną,
on nigdy nie był ze mną,
nie chciał,nie tęsknił....
nie było nam dane,
być razem,
być dla siebie kochaniem
Chciałabym Cię przytulić,
ogarnąć niepamięcią to co było,
i tak trwać,
jakby nic innego nie było,
nie można, nie wolno i nic,
trzeba jednak żyć,
i niestety trzeba być.
Może każde z nas znajdzie ten punkt,
który szuka,
z dala......
z kim innym.....
i gdzie indziej...
A na razie kocham Cię.
Komentarze (9)
Grześki- tylko tofii.
Miłość nieodwzajemniona jest bardzo
smutna.Pozdrawiam:)
też kocham Grzesia
jak też michałka
nawet pawełka
takie słodkości mieć
to oni mnie kochać nie muszą
ważne że ja lece na słodkociw:):)
Ja wiem czy niechciana? Miłośc jest darem zawsze tylko
czasem trudnym:) tak mi się wydaje ja niczego nie
załuję:) tylko facet ma inny styl życia ale na emocje
nie ma się wpływu- bywa tak ale wszystko trzeba brać
jakie jest.
Często tak jest, że kochamy kogoś, na to miłość nie
chciana, niemożliwa itd.
moze to ,,na razie,, potrwa wiecznie gdy drogi sie
zlacza...
ciekawy wiersz:)
A w życiu i tak bywa! Pozdrawiam!
Uwagi dotyczą zaledwie I strofy
1/ zaimek "te" odnosi się do lm, tutaj : to
2/ epitet „głupie” serce ( bez przecinka)/ pęka –
banalnie
3. przed gdy – przecinek rozdzielający zdanie złożone,
podobnie w pozostałych zdaniach
4/ tego którego/ przede mną/ nigdy nie był ze mną/ nam
dane/ dla siebie = ilość zaimków odrzuca
Niestety, to jeszcze nie poezja
smutna taka nieodwzajemniona miłość