Moja droga
Zasypiając w drodze do prawdy
Budzę się w nieświadomości
Przepływu czasu i straconych nadziei
Odnajduję na krańcach przypuszczeń
Złotych marzeń niespełnionych nigdy
Na progu dnia - nowego życia
Rano na nowo rozpoczynającego się
Dokąd zierzam w tej drodze
Kto zna odpowiedź niech powie
choć jedno słowo znak jakiś
ale na to wołanie nikt głosu nie wyda
Milczenie odpowie, bo tylko ono byc może
Nikt nie zna końca tej drogi
Bo poznać nie lada sztuka
Dokąd więc iść kazdego, nowego dnia
Na to odpowiedzi też nie zna nikt
Bo nikt jej nie zna - nikt
Dla tych, którzy co dnia szukają i maja nadzieję ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.