Moja Dzikuska
Boję się oczy otwierać
Kiedy wymykasz się z łóżka
Nie będę zmieniał pościeli
Bo Tobą pachnie poduszka
Używam tego ręcznika
Którym suszyłaś ciało
I nie zapalam światła
By wspomnień nie rozwiało
A rano zaparzam kawę
Przez okno leniwie zaglądam
Zerkam przez ramię w lustro
I rysy na plecach oglądam
autor
merc
Dodano: 2023-02-03 18:50:47
Ten wiersz przeczytano 1263 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Łał...działo się ;)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Świetny wiersz.
Fajny, plastyczny bardzo.
Piękny erotyk!
Subtelnie, ale z pazurem.
Bardzo na TAK!
Pozdrawiam serdecznie
Ładnie napisany erotyk.
Z pazurem...
Pozdrawiam:)
Mrrrrauuu .. ślady namiętności zostawiła ;))
drapieżna dzikuska
ślady zostawia
ciekawy erotyk
Kobietka z temperamentem :)
Jeśli rysy po pazurkach
to gabinetu z kotką psotką
bo co powie jak przyjdzie myć plecy
własna CIOTKA?
dzika kotka.
To teraz wiadomo, dlaczego dzikuska:)