Moja spowiedź
moja spowiedz z kilku samotnych nocy gdy
nie mialam Ciebie obok
spowiedz z kilku slow i gestow wykonanych
gdy zapadal zmrok
w tych kropelkach deszczu co zmienialy sie
w lzy mogles jeszcze wtedy znalezc moje
sny
to bardziej boli niz serce okryte cierniem
gdy samotnie musze sie zmierzyc z kolejnym
dniem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.