Moja świadomość
Nie byłem łaskaw
Tej świadomości
Dostrzec i uwierzyć
A o swe prawa walczy
Tym brutalniej
Tak się z nią zmagać
Dłużej już nie uda
Twego wsparcia wciąż mniej
Wszak to jej istota
I chyba
Cel jedyny
Byliśmy dla niej zagrożeniem
Wrogiem i prześladowcą
Aż do jej zwycięstwa
Co tak już blisko
Że zejść z tej drogi
Niepodobna
Z tomiku: MONA
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.