moje samobójstwo
czy to wiersz....?
Oszalałem.
Co ja robię?!
Sznur,pętla.
Szybko!
By nie odeszła ochota.
By nie wrócił strach.
Dlaczego jesienią jest najwięcej
samobójstw?
Chcę powiększyć statystyki?
Las.Jakieś drzewo.
Gałąź.
Powinna wytrzymać.
Podobno samobójcy robią to ze strachu.
Ale ja się niczego nie boję!
Przekładam przez głowę.
Pień pod nogi.
Dociągam.
Dziwne.Nie przebiega mi przed oczami całe
życie.
Bzdura.
Słyszałem,że jeżeli ktoś mówi o popełnieniu
samobójstwa,
to tego nie zrobi...
Prawda.
18.12.2002
Komentarze (4)
wiele prawdy w Twoim wierszu nie dał byś rady wczuć
się tak dobrze w ten klimat gdyby Ci na myśl
samobójstwo nie przyszło i to mnie smuci ale wiersz
oddaje świetny klimat:) chciałam Ci podziękować za
Twoje zawsze szczere komentarze tak ciężko teraz o
nie....
Prawda. całe życie przebiega przed oczami i dziękuje
ci za to
Wow! Wiersz wstrząsający, już chociażby samym tytułem.
Treść intrygująca i niebanalna. Najlepsze jest
zakończenie ... pełne nadziei i ukrytej chęci do życia
:)
myśl biegnie szybko szybciej niż chęć a więc
zatrzymać w pędzie ją bo życie czeka piękne
wiersz jest przestrogą, dobre zastanowienie