MÓW MI POEZJĄ KOCHANIE
:)
MÓW MI POEZJĄ KOCHANIE
Mów mi Poezją Kochanie.
Nie pokazuj mi palcem burzy.
To lęk zgniatany pod powiekami.
Tylko zrzuć z łoskotem ogień myśli
i spokój wynieś poza krawędź zmysłów.
W fascynacji i wizualizacji zjawisk
natury.
Mów mi Poezją Kochanie.
Zgrabnie stawiasz literki, haft misternie
wydziergany,
co nic nie mówi.
Trzeba mi wzniesienia znaczeń,bez kamuflażu
dla zabawy.
A przetworzone iskrą w Tobie drgania,
energię wznieci i
sens odkrycia przeleje słodyczą ,w obszar
ducha.
Mów mi Poezją Kochanie,
gdy Miłość przyleci.
Urokliwe słowo kocham,nie pobudzi
wnętrza.
Ani nie wzruszy ziarna, co w nas
mieszka.
Zamknij Ją w źrenicach duszy
i zatańcz w rytm jej muzyki, jak Anioł,
kreśląc obrazy soczystych barw,
odczuć nieuchwytnych i namiętności.
Mów mi Poezją Kochanie,
o Bogu.
Nie, jak składasz ręce w błaganiu.
Tylko echem zawtóruj ciszy.
Kiedy boli i wybaczasz.
Wznosząc miłosierdzie, jak ptaka.
To będę wiedziała, że serce się modli.
/UŁ/
Łódź,02.06.2008 ula2ula

ula2ula



Komentarze (25)
Kiedy Cię czytam to po prostu rozumiem o czym piszesz
:). Mi się podoba.
:)
Znowu mi coś wmawiasz, tym razem, że preferuję w
poezji łopatoplogię. Po prostu nie chce Ci sie
dokładnie przeczytac moich wpisów,a poza tym - jak
zauważyłem - bardzo lubisz pouczać innych, uważając
sie za wybitną i nie podlegającą żadnej krytyce
poetkę.No to niech Ci bedzie, w każdym razie życzę Ci,
żebyś kiedyś stała się naprawdę wybitną,a przynajmniej
interesujacą przez swą oryginalność (a nie
ozdobnictwo) poetką!
Mów do nas Poezją, Ulu :) Pozdrawiam ciepło
mów mi P o e z j ą ////// i tylko to się liczy.
najpiękniejsza z wszystkich 'mów'
takiej mowy mogę słuchać znów i znów, i jeszcze mi
mów, poezją oczywiście.
bo poezję się po prostu czuje, zrozumienie przychodzi
przez serce :-)
Preferujesz poezję jednoznaczną,bez niedomowien, co
Autor miał na myśli Poezja jak sztuka jednak już dawno
sięgnęła wysokich szczytów i nie jest na miarę każdej
wyobrazni Sięga po różne formy by się wypowiedzieć
zależnej od wiedzy przekazywanej i zjawisk Inaczej
piszemy nastroje a inaczej głębsze treści i taką formą
jaka potrzebna sygnuję treść i nie wszystkie są
metaforyczne :) Moja forma to zmiany w zestrojach w
wolnych białych a też gdy nawet surrealizm Lubię
również malarstwo naiwne bo i w nim jest fantazja
dziecka.Ten wiersz jest czytelny gdy umiesz tworzyć
plastyczne obrazy i posiadasz też wyobraznię
logiczną.Wiersz musi być na miarę niejednego
człowieka ponieważ odniesieniem musi być życie a ono
niesie różne barwy Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
Mnie nie chodzi o zrozumienie tego wiersza, ale o
formę jego przekazu. I jak wszystkie wiersze tej
Autorki, tak i ten uważam za przesadnie ozdobnikowy,
już nie tylko barok, ale i roccoco
metaforyczno-alegoryczne, co zaciemnia nie tylko
przekaz, ale w ogóle odbiór.
Cieszę się że włączył się do dyskusji Belamonte
zdolny poeta co daje obrazy abstrakcyjne i dociera
głęboko w podskórność naszego ego, ale też przyjął
dusze duch jako powielenie odniesień do Młodej Polski
Znaczenia słów stają się trywialne,oklepane a jednak
w nich jest niezgłębione do końca ziarno wiedzy, gdy
wnikliwe przeanalizujesz Nie chodzi o to czy zły czy
dobry tylko o przekaz o kierunek w poezji bo sprawy
duchowe przestały istnieć a wiersze przypominają prozę
urywki z pamiętnika tzw wynurzenia.Wiersz musi mieć
emocję być życiem i dla życia a to kierunek do odnowy
poezji żywego słowa i niech zakwitnie w uczuciach
które są napędem do istnienia bo poezją rządzić będzie
zawsze świat duchowy.Tu nie chodzi ocenę wiersza bo
można go jeszcze skorygować ale brak zrozumienia idei
zepchnie poezję do lamusa razem z jej spuścizną
Dziękuję za komentarz
Hej. Trudne te wymogi dla mówienia skutecznego. Bądź
wrażliwy a zarazem wyjdź poza zmysły, zagłęb się w
obszar ducha gdzie znaczenia nabierają życia.
Modernizm , nie modernizm, mój Boże, piszemy sobie i
tyle. Lepsze to niż wandalizm, czy narkomania :)
Lepiej żeby powstał kiepski wiersz niż żeby żaden nie
powstał. Nie, żeby ten był zły. Jest chyba trochę
młodopolski, ten duch, dusza, uczicia, ale co w tyym
złego? Piszmy i oceniajmy subiektywnie, czy musimy
bawić się w krytyków, którzy oczywiście powiedzą czy
dany wiersz to dno, czy nie dno, bo to ONI tylko
wiedzą. A i my nie "autorzy" nie przejmujmy się tak
bardzo. Pozdrawiam
Myślę, że w swoim życiu przeczytałem dotychczas więcej
poezji i opracowań krytcznych z literatury, aniżeli Ty
przeczytasz kiedykolwiek. Wnoszę to po Twoich
wypowiedziach. Nigdzie nie twierdziłem, że Młodą
Polskę trzeba wymazać z historii naszej literatury,
ale że nie wytrzymały próby czasu wiersze
młodopolszczyźniane, czyli te najgorsze stsosujące
ówczesną manierę poetycką. Czyli podobne do Twoich
właśnie.I nadal masz niezwykle wysokie mniemanie o
swojej twórczości, co nie sprzyja rozwojowi talentu, a
raczej wręcz przeciwnie.
Jednak dalej maniera u Ciebie W kółko powtarzanie, aby
tę Młodą Polskę wyrzucić z POEZJI I WSZĘDZIE gdzie
METAFORY A MOŻE ZBYT LIRYCZNIE - rozstańmy się zatem w
zgodzie bo tu w wierszu nie ma ani Młodej ani
Modernizmu Czytaj dużo publikacji literackich oraz
poezji i może kiedyś zrozumiesz ten wiersz
Pozdrawiam:)
Nie mieszaj modernizmu z młodopolszczyzną! Zwłaszcza
tą w gorszym wydaniu.
maszand:) Nie:) nie jest celem poezji, tylko zachwyt a
przywołanie modernizmu w Twoim komentarzu mnie nie
oburzył To okres burzliwego rozwoju sztuki oraz
filozofii i kontynuacja tylko by mi przyniosła
zaszczyt,bowiem w tym okresie pojawiała się w Polsce i
poza, plejada wybitnych osobowości, nie tylko w
symbolizmie a tez impresjonizmie. Szanuje krytykę i
nie uciekam od niej Wiersz stary daje inne przesłanie
Próba odpowiedzi na pytanie - kiedy wiersz jest
poezją i to nie jest sentymentalne zawołanie.
Wytyczenie zarysu drogi przed obecną poezją i niech
wiersz sam się broni:)Przepraszam,za brak interpunkcji
niekiedy w komentarzach, no cóż mój laptop nieraz jest
złośliwy.
Pozdrawiam Czytelników i dziękuje za wszystkie
komentarze:)
Rozmarzyłam się, piękny wiersz. Cieplutko pozdrawiam