MÓW SZEPTEM
Mów szeptem, a więcej wtedy powiesz...
Szept duszy innym zaś jest co nieco...
Patrząc oczami wiele wypowiesz,
duszy obrazy w przestrzeń ulecą.
Tam stworzą bazę dla ludzi wielu,
miłością możesz sięgnąć ich sedna,
świadomość Świata, o przyjacielu,
to nawet w szepcie nie wszystko jeno.
Mów szeptem, przy tym duszę odkrywaj,
poczuj świadomość w miłości Świata,
miłość zaś serca w ciszy zdobywaj
i tak właśnie niech płyną Twe lata.
Mów szeptem, bo dusza pragnie tego...
a szept Twój ma moc bicia dzwonów.
Ja życzę Ci wszystkiego dobrego,
i nie zmieniaj życia swego tonów.
Komentarze (9)
Przepięknie :)
Z wielkim podobaniem dla wiersza, miłość wyraża się
spojrzeniem, szeptem...
Pozdrawiam
Miłość nie znosi krzyku. Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam
Miłość nie potrzebuje wyniosłych i głośnych słów.
Wystarczy jej bliskość i szept.
Ładny, życiowy wiersz.
Pozdrawiam
Marek
I ja coś szeptem powiem:
dziękuję, że ze mną jesteście, dziękuję, że czytacie
moje wiersze.
Do wyrażenia miłości nie potrzebny jest słowotok
krzyku...bratnia dusza usłyszy w szepcie, to co
najważniejsze...:)
Pozdrawiam ciepło :)
Przesyłam Ci szeptem moje słowa - podoba mi się Twój
wiersz. Pozdrawiam :)
Są sytuacje, w których szept jest najbardziej wymowny,
ale bywają i takie, które prowokują do podniesienia
głosu na nieco wyższe rejestry, cóż, życie,
z podobaniem wiersza,
pozdrawiam serdecznie:)
szept jest intymny, ale czasem trzeba krzyczeć