Mówię, nie mówię...
Lubię o tobie mówić drzewom
One jak nikt mnie zrozumieją
Czasami na nich ptak zaśpiewa
By mogły szumieć mi nadzieją
Lubię o tobie mówić kwiatom
Twoim imieniem pachnie łąka
Tak wielobarwny pejzaż świata
W którym chcę zgubić się i błąkać
Często o tobie mówię dzieciom
W nich najwspanialsza jest niewinność
Nikt z nich bezmyślnie nie zaprzeczy
Tak jak zaprzecza rzeczywistość
Skoro milczenia moim domem
Czasem do życia się przebudzą
O tobie choćby jednym słowem
Nie powiem nigdy więcej ludziom.
Gregorek,17.5.2022
Komentarze (8)
...bo nie ten kocha kto miłość głosi tylko ten co w
sercu ja nosi ...
Tu zawsze wiersz.
Pozdrawiam.
Twoje wiersze są cudowne
Pozdrawiam ciepło :)
Jestem pod wrażeniem, jak zawsze.
Pięknie! Strofy urzekają...
Pozdrawiam serdecznie :)
O takim bólu nie da się milczeć...
Pozdrawiam:)
Tak, pięknie, a poza tym ponoć o uczuciu nie należy
mówić głośno, tak mawiał Jesienin, msz miał rację:)
Dobrej nocy życzę Returnie :)
Pięknie z duszą w rozmarzeniu.
Dobranoc, Returnie :)