Mówię to
Andrzejowi
Masz synów,
zbudowałeś dom
i zasadziłeś wiele drzew.
To pozostanie,
ale zniknęło Twoje słowo
o bieżących wydarzeniach.
Domyślam się,
co byś powiedział
i mówię to na głos,
żeby wydobyć Cię
z objęć niebytu.
autor
pani Mija
Dodano: 2023-04-27 00:11:34
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Dziekuję serdecznie
Przemawia do mnie przekaz. Choć moi rodzice nie żyją
od ponad dwudziestu lat wciąż "wydobywam ich z
otchłani niebytu". Pozdrawiam Cię Mijo:)
Żyjemy w pamięci innych...
Poruszający, głęboki wiersz!
Serdecznie pozdrawiam i przytulam
Póty trwania, póki pamięci. Zwięzłość zawsze trudną
formą, a porusza.
Witaj
Bywają losowe zdarzenia o których nigdy nie można
zapomnieć, ale pomimo tego trzeba znaleźc w sobie siłę
i pomyśleć także o swojej drodze życia.
Przesyłam serdeczności.
Za Anną - +++++++++++++
tylko pamięć zostaje.