Mucha
Krotki wierszyk dzis poswiece
musze co siadla mi na rece.
Moze ktos sie z nia cacka,
w drugiej rece moja packa.
Trudnosc tu ukryta cala,
ze mucha juz odleciala.
Rzecz wam wyjasnie napredce,
packe mialam w slabszej rece.
Mucha wcale nie dostala
tylko w kubku czarna mala.
Obrus caly zapaprany,
ile prania mam!!o rany!!
autor
kasztanowiec
Dodano: 2008-11-17 00:04:59
Ten wiersz przeczytano 1159 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Mucha spryciucha,naszykowała pranie i znowu usiadła na
ścianie:)
Ratujmy muchy, precz z łapkami one sa przeciez zawsze
z nami. Ratujmy muchy ekolodzy za lapki moga nam
dołożyc.
śmieszny wiersz lecz rymy mi trochę nie pasują...ale
to drobiazg...
Miło czasem taki wiersz wesoły przeczytać. Niby
banalny, ale czemu nie?
trudno muchę głaskać przecie, bo choróbska nosi
wiecie, ana proszek i wydatki, nic nie dają te
gagatki, więc pacnięta w lewe ucho, znikaj z mego
życia mucho
No wredna, uporczywa mucha - a trzeba jej było kawy
nie żałować, masz za swoje.
Aniu zabawna Twoja historyjka mała muszka a jak
narozrabiała cha cha cha;)...pozdrawiam z uśmiechem:)
Bo może to nie była zwykła mucha a ta z programu jak
oni śpiewają?
Zabawna historyjka. a swoją drogą jakie te muchy
spryciary... :) Uśmiecham się, fajny wiersz.
Tak to często bywa a mucha poleciała by dręczyc
innych,fajny wiersz.
Niewdzięczna ta mucha. Wiersz przedstawiający na
wesoło problem z muchami.
Nie tak łatwo pacnąć muchę, bo choć taka upierdliwa,
zwinna jest i zawsze nas wykiwa.
Zabawny wierszyk, taka mała mucha, a tyle kłopotu
narobiła ;)
Muchozolem ją, muchozolem :) Bardzo fajny wierszyk z
planów morderczych tylko obrus do prania no i wiersz
co do śmiechu skłania
Male P ..dziekuje za podpowiedz...dla mnie lewa reka
to slabsza ,ale rzeczywiscie warto zmienic..