My Słowianie
https://www.youtube.com/watch?v=rr1DSgjhRqE Uczulam czytających, wiersz może być kontrowersyjny.
Błądzę w świecie książki, po Nawii -
Wyraju,
witam Świętowita z czwórgłowym
spojrzeniem.
Gdzie pragniesz Welesie, ducha mego
przenieś,
resztę Swarożycu, jak zechcesz domaluj.
Stary dąb na wzgórzu i kamień ofiarny,
kąciny po lasach pilnowali Żercy.
Komu przeszkadzało - koniec dzieło
wieńczy,
Dadźbóg, Makosz, Perun a w finale
Żalnik.
Co mamy obecnie, kościoły w niebiosa,
coraz bardziej puste, murami nas
straszą.
Obcy przyjechali i żyją próżniaczo,
taca jak widzicie, piąty bieg już
włącza.
Czy jestem kacerzem, daj słowiańską
wiarę,
inni mają swoją, kniaź utrupił naszą.
Księżulkowie mili rękawy zakaszą,
bo dziś zabierają... więcej niż nam
dają.
A Greccy bogowie śmiechem się zanoszą,
mitologia w szkołach jak na piedestale.
Wołchowie niestety nie mogli ocaleć,
ścieli ich na zawsze przytępioną kosą.
"Folklor słowiański zachowywał bardzo długo, prawie do dziś dnia, podstawowe zręby tradycyjnego poglądu na świat i jego projekcję sakralną." - Aleksander Gieysztor.

anula-2

Komentarze (133)
Są też tacy Grażynko którzy żyją z dnia na dzień,
powołuje ich do życia pieniądz, żeby mieć tylko pięć
złotych na piwo.
Wszystkiego dobrego.
Tak, masz rację, niezależnie od tego co kto robi,
każdy jest inny, są ludzie którzy coś robią z
powołania, a są tacy, co bez, a w niektórych
przypadkach ono jest szczególnie ważne, np. gdy jest
się lekarzem.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Grzesiu:)
Grażynko tak mi się napisało, ale nie próbowałem
oceniać ludzi, bo każdy ma swoją odrębną ścieżkę życia
i określone zawodowe, i religijne konotacje w głowie.
Pozdrawiam.
Świetny wiersz, no cóż ludzie wierzyli do dawien
dawna, kiedyś w inne bóstwa, niż dziś, a co do kk, msz
rzadko który ksiądz jest z powołania, choć i tacy się
zdarzają, chyba jednak większość ceni kasę i to jest
ich motywacją...
Wiersz zawsze aktualny, a to duży plus dla wiersza,
msz.
Pozdrówka ślę :)
Prawie trzy lata po napisaniu, dzisiaj bym go nazwał -
kontrowersyjny. Ale cała nasza historia jako narodu
miała szereg zakrętów, po których można było iść inną
drogą.
Pozdrawiam Jovito.
Bardzo interesujący wiersz :)
Pozdrawiam Grzegorzu :)
Bereniko mówią że historia lubi się powtarzać i jak
poprzednio popychani jesteśmy przez obcych. Dajemy
sobą kierować i manipulować.
Pozdrawiam w Świąteczny wieczór.
Wydawałoby się, że tamte czasy odeszły bezpowrotnie, a
tu wypisz, wymaluj - Średniowiecze. Twój wiersz,
Grzegorzu, to bardzo ciekawe źródło informacji...
Pozdrawiam serdecznie :) B.G.
Krzyśku a może mnie już nie ma a Ty o tym nie wiesz?
Cieszę się że wdepnąłeś zamiast iść na procesję.
Brzydziliśmy się poganami a popatrz co teraz się
dzieje.
Trzymaj się zdrowo.
Grześ u Ciebie zawsze nacieszę oko i duszę.
Serdecznie Cię pozdrawiam, gdziekolwiek bywasz.
;)
Kazimierzu jako wierny katolik możesz być poruszony
wierszem, ale prawdy wstydzić się nie można, ba nawet
nie trzeba. Należy wszystko przyjąć na klatę, nazwali
nas "poganami", dla wygody nawracania, Skandynawów,
Greków, Rzymian jakoś nie.
Weekendowe pozdrowienia dla Ciebie.
Nic dodać, nic ująć sama prawda, w pięknych słowach
poezji, pozdrawiam serdecznie.
Łukaszu całą bibliotekę gminną prawie przeczytałem
jeśli chodzi o Średniowiecze, więc trudno tego nie
wykorzystać w pisaniu.
Trzymaj się.
Twoja twórczość jest nie zwykła.
I tak o słowianach, o nas.
Marcinie dobrze że napisałeś słowiańskiej a nie
"pogańskiej" - strasznie nie znoszę tego słowa, ma w
sobie złe konotacje historyczne. Nie ma już tych
starych dębów co pamiętają czasy naszych przodków
jeden z ostatnich Bartek ledwo zipie podpierany ze
wszystkich stron. Sam widzisz nie ma pod czym usiąść.
Nie ma czego podpierać, coś odeszło na zawsze.
Trzymaj się mocno.