Myśląc o tobie
Jak mam porównać piękno w tobie skryte
do tego, które otacza mnie wokół.
Snem dla mnie jesteś, odchodzisz przed
świtem,
aby powrócić tęsknotą o zmroku.
W nim, nie poczuję rozkoszy dotyku
ani też tego, jak smakują usta.
Kiedy przychodzisz, jedynie spotykam
natchnienie weny, nią wypełniam pustkę.
autor
Sotek
Dodano: 2015-05-01 07:31:54
Ten wiersz przeczytano 9586 razy
Oddanych głosów: 178
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (162)
Piszesz piękne wiersze. Przeczytalam chyba wszystie.
Dziękuje że przeczytałęeś mój. :)
I niech ta wena wiecznie trwa. Super wiersz Marku:)
Pozdrawiam:)
Witaj Marku - bardzo romantycznie o marzeniu, wena
dopisuje. Pozdrawiam
romantycznie milutko jak zawsze u Ciebie Marku
mozna się rozmarzyć o tak pieknej miłości:)
"Jak mam porównać piękno w tobie skryte
do tego, które otacza mnie wokół."
Miłej niedzieli :-)))
Marzenia,wspomnienia, tesknoty,
nadzieje -to wszystko mieszka w nas.
Pozdrawiam z daleka.
Bardzo ładnie :-)
Pozdrawiam :-)
Miłość to temat bez końca.
Życzę spełnienia.
Miłość wiele imion ma.
Wiersz dobry.
dobrze że zostają wspomnienia i że są
marzenia...pozdrawiam.
dobre, pozdrawiam
nie porównuj Marku po prostu Kochaj ile tchu w
piersiach
pozdrawiam
Marku, piękne te Twoje marzenia:) ja również
pozdrawiam serdecznie:)
-- pięknie rozmarzyłeś, oj pięknie...
- :)
Bardzo szczerze wypowiedziane myśli.Pozdrawiam miło
było zajrzeć.