Myśląc o tobie
Jak mam porównać piękno w tobie skryte
do tego, które otacza mnie wokół.
Snem dla mnie jesteś, odchodzisz przed
świtem,
aby powrócić tęsknotą o zmroku.
W nim, nie poczuję rozkoszy dotyku
ani też tego, jak smakują usta.
Kiedy przychodzisz, jedynie spotykam
natchnienie weny, nią wypełniam pustkę.
autor
Sotek
Dodano: 2015-05-01 07:31:54
Ten wiersz przeczytano 9589 razy
Oddanych głosów: 178
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (162)
powiem z humorkiem; - marzenie o Marzenie
niezwykle romantycznie :)
piękny :)
Bardzo,bardzo.
Pozdrawiam Marku.
Super poezja wymyślona prosto z serca napisana
Pozdrawiam
tyle
Aż tule wena potrafi udźwignąć
Chciałabym móc czerpać natchnienie
z takowego cudownego snu.
Pięknie,niezwykle poetycko to ująłeś Marku.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie napisane rozmarzenie, tak dużo tęsknoty. na
pewno zrealizuje się Twoje pragnienie...pozdrawiam
miło. dziękuję za miły komentarz. miłej Majówki. życzę
Jak mam skomentować Sotku Twój
cudowny wiersz. Jestem pod
wrażeniem jego piękna i każde
moje słowo nie ma tu znaczenia.
Pozdrawiam Cię serdecznie
i szczerze gratuluję talentu.
oj Sotku, przeszły mnie dreszcze, tyle tęsknoty w
Twoim przepięknym wierszu, pozdrawiam Cię cieplutko
Przychyla się do moich poprzedników. Ładnie "przelana"
tęsknota za miłością. Pozdrawiam
Ale rozmarzyłeś ładnie.Pozdrawiam:
B. dobrze się czyta, ładnie uchwycone rozmarzenie.
Miłego dnia
b. ładnie...:)