myśli
w bieluśkim kłębowisku myśli przylgnięte
wyłaniają się niesione nowe próby
w zamęcie owinięte podniesione z śnieżnego
snu
rześkość plątaniny oswobadzać nieznośne
myśli utulone nocnym piórkiem
niedostępne myśli zaścielone
płatkami bordowej róży
półuśmiechem uściskały przedświt
odblasku złocistych nadziejach zerwał się
bezdeszczowy dzień
rozbudzone niesforne ptaki okryte
pozłocistym puchem
pofrunęły w błękit zaśnieżonych dróg
krnąbrny ktoś przegonił z opatulonych
drzew
myśli ściśnięte wychłodzoną błękitną nocą
noc niedostępna zamilkła w białym pejzażu
drzew
zaśnieżonym złocie obsuszać marzenia
wspomnienia powylatywały
przygarnięte dłonie okiełzały
nocne marzenia
Komentarze (12)
HalszkaM dziękuje bardzo
Joviska no tak
Anna dziękuje
Mala.duza tak
Mojeszkice bardzo mi miło że tak o moich wierszach
myślisz
Wolny duch masz racje dobrze że jest nadzieja dziękuje
Sisy dziękuje
@krystek masz rację kieruje do działania by spełnić
marzenia
Kazimierz Surzyn masz rację do przemyślenia skłania
dziękuję
Annna2 dziękuje
Pozdrawiam serdecznie ;)
Wspaniale przedstawione różnorakie myśli za pomocą
ciekawych metafor i epitetów. Pozdrawiam
ciekawie z nadzieją...
pozdrawiam Kiko :)
ciekawie opisujesz
ależ te myśli na chmurkach ... na czole też
ależ te myśli na chmurkach ... na czole też
Jak zawsze Twoje wersy zatrzymują można się w nich
zanurzyć. Pozdrawiam Kiko :)
Dobrze, że jest nadzieja a myśli ciekawie ujęte.
Pozdrawiam serdecznie
Ładnie!
Nadzieja kieruje myśli do spełnienia planów, marzeń.
Bez nadziei tracimy sens życia. Udanej niedzieli
wypełnionej serdecznością:)
Każda z myśli skłania do przemyśleń, ciekawy tekst,
pozdrawiam ciepło.
Fajne te myśli. Jak nadzieja.
Nadzieja to nie przekonanie, że coś się dobrze
skończy, lecz pewność że to coś ma sens, bez względu
jak się zakończy".(Havel)