myśli wzwody
i zwisy
A gdzież te myśli wzwody coś to miał
przeżywać
I wszystkie damy boskie coś je miał
zdobywać
A te zaczęte książki otwarte na chwilę
Co to miała trwać dłużej, gdzie twe carpe
diem?
Rodzice nasi z wiekiem coraz twardsi
byli
Jam chyba coraz miększy albo mi się myli
Na pewno im się trudniej układało życie
Mnie idzie dużo łatwiej i stąd to zepsucie
czyli sinusoida normalna
Komentarze (35)
Mówi się, że tamto przedwojenne pokolenie było
ulepione z innej gliny... Pozdrawiam Cię serdecznie
Jobo:)
Ida trudne czasy, bedziemy mieli szanse zobaczy czy
jestesmy silni bo do tej milelismy wszystko jakby
podane na tacy...
Krycha! Jastrzu-Mistrzu! Marku!
Jovi! Kri! Bartek!
Miło że czytacie i komentujecie!
Szacun że hej! Poeci Obojga Narodów.
Krzemanka!
Racja! poprawiłem !
Szacun!
Markiz!
O tobie i o mnie!
Szacun!
Staż! zastosowałem się, racja,
Dzięki!
Anna! dokładnie tak jest.
Szacun
Za bortem,
ja również.
*jakby co, punkt zostawiłem
Myśl kształtuje,
realia życia korygują,
pozdrawiam serdecznie.
Wszystko zależy od okoliczności i charakteru,
wytrwałość w dążeniu do realizacji planów nie jest
łatwa, trzeba mieć w sobie dużo silnej woli...
Pozdrawiam ciepło Jou :)
Nie wszystko się udaje. Nie wszystko dane nam nawet
zacząć, a co dopiero skończyć :) Ot, życie.
W sumie to trudno nie zgodzić się z treścią wiersza, a
w szczególności z puentą... Ja wprawdzie lekko nie
miałem, ale cóż to w porównaniu np z moją Babcią
Sybiraczką... A kiedy już zauważałem, że coś zbyt
lekko zaczyna przychodzić, dokładałem ciężar do
plecaka i pod górkę, chociaż były proste ścieżki... To
pewnie też nienormalne, ale wiadomo - żyłami
bezwstydnie płyną ułomności, bo tylko ludźmi jesteśmy
:)
Z podobaniem. Pozdrowionka serdeczne, Jobo :)
:) Odbieram tę refleksję w klimacie lekko ironicznym.
Co myślisz jobo o roszadzie
"A gdzież te wzwody myśli" i zamianie drugiego "A" Na
"I"
"I wszystkie damy boskie, któreś miał zdobywać"? "Na
pewno" się skleiło. Miłego dnia:)
Wytrwałość i konsekwencja nie dana jest wielu, a mamy
w sobie słabości, ale jak jastrz napisał, coś niecoś
się udało. Pozdrawiam.
Każdy z nas miał jakąś okazję rozwoju, którą
zaprzepaścił. Mimo wszystko jakoś się ukształtowaliśmy
i coś-niecoś osiągnęliśmy...