Na Bożych drogach
Janowi Pawłowi II w pierwszą rocznicę śmierci
Wsparty na krzyżu, Ty Piotr naszych
czasów,
Przez świat wędrowałeś Bożymi drogami,
A my przy tych drogach z tą naszą
nadzieją,
Że Bóg nas dostrzeże Twoimi oczami..
W tym marszu do Boga, pod Twoim
przewodem
Iść mogliśmy wszyscy nie koniecznie z
przodu.
Ważne, że z Tobą Janie Pawle II
I, że do Boga, że z tego powodu,
Świat może być lepszy, beż wojen i
strachu,
Bez głodnych dzieci i matek płaczących,
Bez zawiści, gniewu, i bez poniewierki,
Rodzin co dom swój zastały płonący.
Ty nas wprowadziłeś w trzecie
tysiąclecie,
Z całym bagażem grzechów i dobrych
uczynków.
Ty uczyłeś miłować nas wszystkich
nawzajem,
Być dla siebie dobrym wciąż, bez
odpoczynku.
Wierzyliśmy ufnie, gdy Ty byłeś z nami,
Że łaski u Boga dla nas wypraszałeś.
Chociaż zagubieni, od kiedy Cię nie ma
Wierzymy, że w Niebie też za nas
stawałeś.
Niczym małe dzieci, wciąż pełni ufności,
Ważni i mniej ważni, także ludzie
prości.
Dał nam Bóg Pasterza, byśmy uwierzyli,
Że dla Pana Boga wszyscy żeśmy mili.
Z Domu Ojca Naszego spójrz na nas
czasami,
Janie Pawle II, zawsze będziesz z nami.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.