Na dębowym pniu
Na dębowym pniu
Czym byłoby życie nie znając ciebie?
- żaglem bez wiatru
Czym byłoby życie bez twojej przyjaźni?
- hotelem wędrownego teatru
Czym jest moja samotność?
-bruzdą chmurnych czół
Czym jest moja teskność ?
-spadaniem głową w dół
Zaspakajam uczucie tęsknoty
pisaniem poetyckich dźwięków
są ozdobne barwne pełne wdzięku
Wysyłam je tobie w każdym nowym dniu
rylcem wycinam trwale na dębowym pniu
Autor:slonzok knipser
Bolesław Zaja
Komentarze (6)
Pachnie nostalgią i młodzieńczym serduszkiem wyciętym
w korze drzewa, aby być ze sobą na zawsze. Ładny
klimat. Pozdrawiam :)
Chętnie zobaczę pniak z Twoim wierszem. Dzięki za miłą
konwersację.
Dobrze jest mieć komu wysyłać takie sympatyczne
wiersze...tylko nie niszcz dębów. Pozdrawiam.
Widzę w nim krzyczące w sposób ostry dzikie niemal
pragnienia.
witaj,najtrudniejsze są rozmowy z sobą takie szczere
aż do bólu,dobrze oddałeś klimat takiego
rozważania,ukłony
rozmowa z samym sobą..reszta jest milczeniem