na dobranoc
wszystko jest w porządku Mamo,
ja tylko krwawię.
to nic,
że przykryłaś mnie
kołdrą utkaną ze strachu
to nic,
że objęła mnie swoimi szponami
i wbiła tysiące kolcy.
już nie będę Cię wołała
ani krzyczała kiedy będzie łamać kości -
obiecuję, że
cichutko
potulnie
odmówię modlitwę
i pozwolę się zepchnąć na krawędź
przepaści, którą mi własnymi rękoma
wykopałaś
naprawdę
wszystko jest w porządku Mamo
możesz iść spokojnie spać.
autor
Trucizna Boga
Dodano: 2011-01-27 22:23:52
Ten wiersz przeczytano 946 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Okropne,przejmujace i z zycia wziete.Znam taka mame i
taka corke.
Bardzo smutne, choć trochę przekorne! Pozdrawiam!
Niesamowicie przejmujące. Więcej słów nie trzeba.