Na niepodobieństwo
Twarz to asymetria
Nieprawda, że bliźniacze błyski
na powierzchniach źrenic;
że toczka w toczkę
To mapa po przejściach w pojedynkę
wzdłuż żłobień
wyciętych na niepodobieństwo
w naturze człowieka;
po obu stronach spojrzenia
Komentarze (11)
Zadumałam się. Pozdrawiam serdecznie :)
głęboko gruszelo wciągasz nas w pokłady przemyśleń
"Obie strony spojrzenia" - słowa te zawierają materiał
do przemyśleń i przeróżnych interpretacji. Taki
powinien, moim zdaniem - być wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne spojrzenie a twarz ludzką, z szacunkiem dla
zmarszczek. Miłej niedzi-eli:)
W tym 'podmiocie lirycznym' są pokłady mądrości.
I znajduję tu również subtelną receptę na '
niepodobieństwo'
Pozdrawiam serdecznie, Elu:)
W tym 'podmiocie lirycznym' są pokłady mądrości.
I znajduję tu również subtelną receptę na '
niepodobieństwo'
Pozdrawiam serdecznie, Elu:)
Pięknie...
Pozdrawiam.
Twarz w asymetrii odzwierciedla złożoność natury
ludzkiej,
świetny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Tak, bo nawet pozornie bliźniaczy nie jesteśmy jak
dwie krople wody,
ale msz przeciwieństwa mogą się przyciągać, pod
warunkiem, że nie ma różnic w zasadniczych sprawach,
sądzę, że lepiej, gdy jednak więcej łączy, niż dzieli,
bdb Wiersz, Elu.
Pozdrawiam sobotnio :)
Oczywiście pełnej symetrii nie ma. Wyobraziłem sobie,
jak idiotycznie wyglądałby facet z przedziałkami po
obu stronach. A jednak ta ułomna symetria wciąż jest
symetrią. Najlepszym dowodem są pocałunki. Gdy
pocałowałeś dziewczynę w policzek, zaraz - dla
symetrii - chcesz pocałować w drugi. Gdy pocałowałeś w
centralnie położone usta - nie musisz już całować
gdzie indziej i nie odrywasz się od tych ust przez
dłuższą chwilę.
Przeciwności się przyciągają :) ciekawie i
refleksyjnie :)
Pozdrawiam Elu