Na pewno
Andrzejowi
Gry grała muzyka
tańczyłeś uroczo.
Gdy usmażyłam rybę
jadłeś ze smakiem.
Gdy robiłam głupotę
byłeś na posterunku
o każdej porze dnia i roku.
Wymarzony mąż,
który był przy mnie latami,
ale już na pewno nie wróci.
Nawet jeśli bardzo chce.
autor
pani Mija
Dodano: 2023-09-05 00:33:14
Ten wiersz przeczytano 228 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Strata, żal, smutek są wpisane w życie każdego. Śmierć
fizyczna ale nie duchowa. Po tamtej stronie nowe
wiersze powstają
Przed chwilą przeczytałem "Życie". Od razu przyszło mi
na myśl, że Pani małżeństwo, to nic innego, jak JEDNO
ŻYCIE.
Pozdrawiam.
Trwa głęboka żałoba, ale nie przerwałam pracy. Żyję,
chodzę po zakupy, robię pranie, sprzątam, opiekuję się
kotami. Mogło być gorzej, aczkolwiek nie wiadomo jakby
to było bez odpowiednich leków
Tesknota, zal, smutek maja bardzo negatywny wplyw na
psychike. Nie pozwol tym odczuciom zagluszyc realie
zycia.
Z serdecznymi zyczeniami.