NA PIĘCIOLINII szmeru
I takim szmerem stąd, gdzie serce (wciąż wodny strumień o tym szepcze..) otwieram kluczem Naszej Tęczy nowe krainy, bo chcę więcej…
Tak długo czekam przy fontannie
(dziś milczy jakoś nie bajecznie)
a ja tak pragnę serca taniec
ukryć w wiolinie klucza wiecznie
jeszcze ta cisza, brak mi plusku
wody szumiącej w winogronach
o moje myśli w takt uścisków
pragną rozśpiewać w Twych ramionach
lecz bez tonacji, jakże słabe
nie mogą unieść z dojrzałością
ująć dziś w złote szczęścia ramy
z imieniem róży, z mą miłością
właśnie kurtyna się podnosi
fontanna szemrze roztańczeniem
już ciebie witam drżącym głosem
w szczęśliwym tańcu tak namiętnie
bo w wodnym plusku nie ma granic
maski spływają w strugach toni
już w pięciolinii zdrój tajemnic
otwieram kluczem Twoich dłoni
***
7 lipca 2007 godz. 10 36
…na pograniczu styku myśli dwa serca w oczach oddawane i sen się wieczny teraz ziści na pięcioliniach wygrywany…
Komentarze (7)
:( tylko że to moja miłość nigdy nie będę z osobą
którą kocham dzieli nas odległość i światy w których
żyjemy ;(pozdramiwam
WIERSZ WSPANUIAŁY , na pięciolinii melodyjny, akordy
harmoniczne dobrane
z naturą, muzyką i młodością
Tak,bardzo umuzykalniony ten wiersz..nadaje się na
piosenkę..ładnie.
Piękną muzyczność zawiera wiersz słowa sa ustawione na
pięciolinii uczucia szumem i grą świateł błyszczy.Jest
melodia tęsknoty ,żaru uczuć upływającego czasu
oddechem fontanny Dobry wiersz
szczególnie ujęła mnie ostatnia strofa, całość także
dobra, melodią kusi ...
„a moje myśli w takt uścisków
pragną rozśpiewać w Twych ramionach…” to
i inne również porównania ..super…
Ten klucz tajemnic, co otworzą
tak łatwo dłonie ukochane
to rzeczywiście są symfonie
przez serce tęsknie wygadane…
radosne pluski tej fontanny,
co tak skutecznie Cię czaruje
są tak podobne do nastroju
gdy ukochane usta czuję…
Piekny wiersz... Rozmarzyłam się... Taki ulotny i
sprawia, że słychać muzykę...