Na pogodę ducha
Po szybach łzawi deszcz
smutnymi kroplami.
Pozytywne myślenie przychodzi
do mnie z wielkimi oporami.
Wracam do dobrych chwil,
by dodać sobie sił.
Uśmiecham się z nadzieją,
że dobre się zdarzy.
Zanurzam się we wspomnieniach,
aż do dna pamięci.
Właśnie tak szybko próbuję
zdobyć nowe chęci.
Pragnę, by wiatr, co za oknem
szaleje - złe myśli rozwiał
na wszystkie strony świata.
Zapanuje harmonia, a los figli
już mi nie będzie płatał.
Dusza będzie spokojna
w życzliwość i pogodę ducha
uzbrojona, miłością nasycona.
Wiem czas nieubłaganie szybko płynie.
Szkoda życia marnować na marudzenie.
Spojrzę pogodnie przed siebie.
Chandrę w pogodę ducha zmienię.
Komentarze (17)
ciężko znaleźć pogodę ducha
kiedy deszcz łzawi kroplami
w takie dni otwierajmy drzwi
by oddychać marzeniami:))
pozdrawiam serdecznie
Powodzenia:)))
Chandra i pogoda ducha naprzemiennie towarzyszą nam w
codziennym życiu. Wiele zależy od nas samych jak
poradzić sobie w niesprzyjających okolicznościach;
ważne jest, żeby złych emocji nie tłumić w sobie, bo
one mają ujemny wpływ na zdrowie.
Ostatni wers napawa optymizmem :)+
więcej jest tych co marudzą,
sprzyja ku temu jesienna aura,
pozdrawiam serdecznie.
:)
O tak, gdy deszcz płacze trudno zachować optymizm i
humor.
Ładnie.
Pozdrawiam serdecznie :(
Z pewnością pogoda ma wpływ na nasz nastrój, ale
pozytywne nastawienie też jest ważne, ono pozwala
przetrwać najgorszą aurę.
Pozdrawiam Krysiu serdecznie i słonecznie, u mnie dziś
była piękna, słoneczna jesień, aż miło było
pospacerować po pracy.
Optymistycznie i tak trzymać, miło czytać, pozdrawiam
ciepło.
I to jest u Ciebie zawsze piękne te optymistyczne
nastawienie do życia ...
Optymistycznie... z nutka nadziei. Ja też staram się
mało marudzić na los, nie wychodzi.
Serdecznie
;)
Ja też to robię. :)
Pozdrawiam :)
I tak powinien się kończyć wiersz złe myśli niech
wypłucze deszcz rozwieje wiatr a my trwajmy.
Chandrę w pogodę ducha zmienić- to wspaniała
umiejętność. Nie każdy tak potrafi, większość woli
marudzenie.
Witaj, Krystyno :-)
Nie mam wątpliwości, że Twój właściwie niekończący się
optymizm tę chandrę w mig w pogodę ducha zamieni :-)
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem :-)
Pogody ducha bo ona niezastąpiona:). Pozdrawiam