NA ROZDROŻU
Czujesz jak bije ?
Bije dla ciebie.
Otwiera wnętrze,
Dla ciebie żyje...
Tka dni z pajęczyn,
Łapie w nie oddech.
Wzdycha samotne,
I z bólu jęczy...
Nagości łona,
Mgłą słów okrywa.
W półmroku zrywa
Sny, potem kona...
Układa w matni,
Swoje pragnienie,
Śle je westchnieniem,
Może ostatnim...
Wonią wierności,
Oddaje życie.
Lecz tylko skrycie,
Ginie z miłości...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.