na ścieżce zagubionych dni

rozwija i prostuje
jutra które nie istnieją- to najpiękniejsze:)

Miniaturka, pod którą każdy może się podpisać, bo
zamaskowany został w niej uniwersalizm słów i
myśli.Metaforyka dotycząca rozpostartych skrzydeł
bardzo przypadła mi do gustu.

Przepiękny wiersz... ujmujący metaforyką... świetna
koncepcja... szepczące cicho emocje... nucące wlasną
melodię zycia...czego chciec wiecej....:)

hmm.. na ścieżce zagubionych dni ...mimo smutku
zawartego w wierszu ten tytuł daje nadzieję ,nie
wszystko stracone ,droga prowadzi do celu...

To do jutra ! Do następnego wiersza ! ;)

ale moze kiedys zaskoczą... warto być upartym :)

ten wiersz daje wiele do myslenia, czuc w nim to cos
, to czym niejednokrotnie zaprzatamy glowe ,
;jutro;;;jakie ono bedzie(?) , miejmy nadzieje ze
lepsze tego z calego serca w nowym zycze!

anioł ,a myśli człowiecze ,wraca do wspomnień
..rozmyśla ...wiersz określając muzycznie w ciekawej
tonacji ,ładny

Zatrzymał moje myśli ten wiersz i pozwolił sie
zastanowić na dniem który minął, który jest i który
będzie, gratki.

Wczoraj i dzisiaj więc zostało....ciut mało

Smutny ten wiersz,zapewne dzień jutrzejszy nastanie,
tylko jaki? szary, brudny?

Brudnoskrzydłe anioły i inne nam się śnią pierdoły.

Szaroskrzydly Aniol... wspomnieniem otulony.. polamyny
dniem wczorajszym. jednak z nadzieii stworzony -
pozdrawiam Noworocznie ;)