Na smutno (erekcjato)
...i cisza co duszę rozrywa
kulawe słowa wiatr potarga
już nie połączą się w ogniwa
w rozsypce jest liryczna saga
uczucia jak bezdomne myśli
w rozpaczach trwają na przyniebiu
samotność serca zgubą kreśli
życie... gdy Ciebie nie ma
Beju
Przyjdę do Was pod wiersze w dniu wolnym od pracy.:)
Komentarze (22)
Dziękuję serdecznie mariat i Tessa50 za odwiedziny i
słowa...
Trzymajmy się nadziei, bo ona stan nas zmieni:)
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i życzę miłego, udanego
poniedziałku:)
Rozalio kochana, aż płakać mi się zachciało, to wprost
niemożliwe, że po tylu latach, po tylu znajomościach
przestaniemy istnieć...A może jest jeszcze jakaś
nadzieja ? uściski i serdeczności dla Ciebie :)
Na smutno, na bardzo smutno.
Lecz my swoimi błaganiami
być może jakoś radę damy odwrócić
zamiar ten bolesny i cud się stanie
w tej przestrzeni - zamiar ten zmieni.
Dziękuję serdecznie wszystkim gościom za przybycie,
refleksje i pocieszenia...
Zosiak - to takie „co by było gdyby”...
Osobiście nie dopuszczam do siebie innej myśli niż
tej, że Bej będzie istniał.
Nadal nie znam powodu decyzji o usunięciu portalu,
który nie jest tylko słowami wierszy i komentarzy.
To ludzie, emocje, wskazówki, wznoszenie, rozwój,
wspieranie, więzi itd.
A to tak jakby wyrwać drzewo z korzeniami.
Pozdrawiam Was bardzo ciepło, mając nadzieję, że Bej
będzie nadal istniał...
Zachowajmy choć szczyptę optymizmu.
Pozdrawiam :)
Tym razem oby się nie spełniło, pozdrawiam ciepło i
ślę serdeczności.
Na pożegnania jeszcze czas...
Trzeba mieć nadzieję, że Bej będzie dalej istniał.
Erekcjato wyborne!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Smutkiem piwialo.. wszystko bedzie dobrze. Jan
wynegocjuje dobre zakonczenie. Pozdrawiam cieplo :)
Oby twoje smutne erakcjato się nie spełniło
Ja jakoś jestem optymistą.
Bej ma w sobie coś "magicznego". A jak się jeszcze
poznało część ludzi na żywo to tym bardziej się wie :)
Pozdrawiam :)
Plusik
Przyznam, że ze smutnym erekcjato dotąd się nie
spotkałam. Też dobre :)
Rozmowy będą się toczyć, więc jak w piosence: jeszcze
poczekajmy, jeszcze się nie spieszmy.
Pozdrawiam
Za Zosią sobie pozwolę.
Pozdrawiam ciepło, Rozalio :)