Na typowym przedmieściu.
Na typowym przedmieściu,
tam gdzie diabeł dobranoc
nie ma chęci wcale powiedzieć,
razem tak, obok siebie,
jest kafejka i warsztat,
murek dawny, bezbronny i baszta.
W zapomnianym przedmieściu
tylko oczy ciekawe -
śledzą wszystko, co nowe i w ruchu.
Są krzesełka przed drzwiami,
starsi chłopcy z paniami -
to, co wokół jest w ciągłym nasłuchu.
W oddalonych przedmieściach
wszystko jest ustalone -
kto, co powie i kto, co powinien.
Jakiś balkon z pościelą,
i pokotem się ścielą
szkła butelek po wódce i winie.
W takim właśnie przedmieściu -
w Andrychowie, w Unieściu -
są miłości, przyjaźnie i zdrady.
Lecz nikt o nich nie słyszy,
one rodzą się w ciszy.
Umierają w półszepcie bez swady.
Do takiego przedmieścia
czasem przyjdzie zawitać -
tak przypadkiem, przejazdem, bez celu.
Wtedy spokój powolny -
krajobrazem półpolnym
i ekstraktem na bazie chmielu.
A wieczorem z przedmieścia
ciężko czasem wyjeżdżać,
gdy światłość okienna się staje.
Brzęki naczyń znajome,
wtedy uczuć jest płomyk
i konkluzja, że może...
zostaję.
Komentarze (10)
Pewne miejsca przyciągają, można się w nich zakochać.
Z przyjemnością przeczytałem.
Pozdrawiam autora.
Bardzo na Tak,
pozdrawiam serdecznie.
Podoba się.
Wszystkim Państwu dziękuję za przeczytanie.
Doskonale oddany obraz i klimat przedmieść.
Z uznaniem pozdrawiam :)
Takie przedmieścia mają swój niepowtarzalny klimat ,
który udało Ci się przenieść do wersów wiersza.
Zwłaszcza te krzesełka przed drzwiami i rozmowy
sąsiedzkie o wszystkim i o niczym. Coraz trudniej o
taki obrazek. Pozdrawiam serdecznie ;-)
Klimatycznie, w kabaretowym stylu o miejscu swojego
pochodzenia (tak odbieram). Miłego wieczoru:)
Obrazowo i klimatycznie. Objeździłem Polskę wzdłuż i
wszerz i potwierdzam, tak było, a może jeszcze jest.
A wieczorem z przedmieścia
ciężko czasem wyjeżdżać,
gdy światłość okienna się staje.
Brzęki naczyń znajome,
wtedy uczuć jest płomyk
i konkluzja, że może...
zostaję.
na tak;
Pozwolę sobie dzisiaj - zamiast komentarza _
https://www.youtube.com/watch?v=qf5qvic3TJg
Miłego popołudnia, Goldenie :-)