na zabawie
gra muzyka stoją panny
każda czeka na tancerza
chłopcy wolą jednak piwo
Jasio w moją stronę zmierza
zobaczymy czy jest trzeźwy
mina tęga krok dostojny
już się kłania jest zbyt pewny
no nie powiem jest przystojny
chwyta moją kibić smukłą
walca grają czy podoła
och nadepnął mi na bucik
tancerz to jest czy pierdoła
kroczek w prawo kroczek w lewo
suknia w tańcu mi wiruje
ręka w górze obrót teraz
Jaś nadążyć znów próbuje
ale plączą mu się nogi
lewa z prawą krok zmyliły
(dobrze że orkiestra kończy)
podziękował chyląc głowę
odprowadzić nie ma siły
autor:Teresa Mazur
(w czasie upału tak mi się plecie)
Komentarze (58)
Mario, nie wiedziałam jak to zmienić ale wymieniłam
Kazia na Jasia i średniówka jest.
Dzięki za impuls
ładnie
ale tu uciekła średniówka i niepotrzebnie burzy rytm
partner nadążyć próbuje
Dziękuję i życzę gościom "ciepłej' nocki
Ach te zabawy...Pozdrawiam BT.
nie dziwie się wcale ,że mu nogi się plączą
i fajnie Ci się naplotło:)
Fajny leciutki wiersz...pozdrawiam;)
Fajny leciutki wiersz...pozdrawiam;)
Też mi się plączą. Nawet bez piwa.
Serdecznie :)
Witaj,
jak na taaaki upał to pięknie Ci się naplotło...
Z pozdrowieniami, podziękowaniem i /
+/
Na wesoło na trudny temat.
Podoba się i to bardzo :)
Pozdrawiam serdecznie Tereniu :)
Fajny wiersz z poczuciem humoru,
Widzisz kochana co niektórym bez piwa brakło by
wigoru. Pozdrawiam
Takie tańce się pamięta gdy ktoś depcze po palcach
gorzej jak po piętach)dobrych snów.
Miało być zabawnie. Pozdrawiam
fajnie zabawnie i ironicznie... może ma za dużo
triglicerydów:) pozdrawiam
:) Letnio, z humorem.
Pozdrawiam