Na zakręcie
Nie dajmy się zwariować...
Gdzieś ulata z naszej duszy
Skrawek czucia i pragnienia.
Coraz częściej się chylimy
Topiąc pod stopami wzrok.
Z oczu tracąc cząstki dobra,
choć mijają nas o krok.
Otuleni szalem wieści,
Co spływają z każdej strony,
Zamykamy własne wnętrze
I kurczymy się jak gniot.
A czas płynie niewstrzymany,
nie zna granic…Bo
Świat pędzi oszalały
Po krawędzi słabej nici.
Ślepy, głuchy, schorowany
Zatraceniec pospolity.
W środku człowiek zagubiony
po omacku szuka ściany…
W szarość życia się wkradają,
Jak promyki spoza chmur,
dotyk dłoni, pocałunek,
ciepłe słowo, czy wspomnienie…
Życiodajny, bystry nurt,
który niszczy zniewolenie…
autor
jote
Dodano: 2020-09-11 11:29:30
Ten wiersz przeczytano 1309 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Trudno było mi znaleźć coś czego jeszcze nie czytałem
i komentowałem.
Owy, życiowy wiersz z dobrą puentą skłania czytelnika
do przemyśleń nad istotą życiowych kwestii naszego
istnienia.
Pozdrawiam i życzę w owym Nowym Roku wszystkiego
dobrego:)
Marek
pięknie i mądrze z dobrą puentą, skłania do refleksji
:) serdeczności :)
Bardzo ładnie i mądrze:)
Pozdrawiam:)
Witaj.
Wspaniały wiersz i jego przekaz, bardzo reflleksyjny.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Słuszna refleksja, ale my w tym zawirowaniu róbmy
swoje, bo inaczej można zwariować... pozdrawiam
serdecznie.
Miło zobaczyć tutaj dzisiaj Elę. :)
Życzę Tobie w nowym roku 2021 pomyślności, zdrowia i
spełnienia marzeń.
Trudno temu zaprzeczyć:)
Piękny rytmiczny wiersz.
Takie czasy - samo życie fajnie w wierszu ukazane.
Serdecznie pozdrawiam życząc zdrowia
i udanego, lekko skróconego Nowego Roku :)
Zdrowia, szczęścia, Wszystkiego Najlepszego na Nowy
2021 Rok, pozdrawiam ciepło.
Nie dajmy się... Serdeczności przedświąteczne zasyłam
ciekawy i b. ładny
Dziękuję za wizytę i za upajanie się moimi strofami
Elu. :)
Ślę moc przedświątecznych serdeczności.
"Na karuzeli życia pokręcić się"...
Mądrze prawisz Elu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj :-)
Oj, tak, zgadzam się w 100% z przesłaniem wiersza.
Jako umiarkowany pesymista, myślę, że jeśli się
wkrótce nie opamiętamy, to możemy z tego zakrętu
wylecieć...
Dobry, mądry wiersz :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)