Na zawsze
Jesteś moim powietrzem
czuję cię w kościach
ciągle tobą oddycham
kiedy śpię prawie na bezdechu
czuję ja krążysz razem z krwią w moich
żyłach
jak budzisz mózg z letargu
stawiasz moje stopy na puszystym
chodniku
i chociaż czasem jak ślepy szukam cię po
omacku
to wiem ,że zawsze jestes
i chyba wypada podziękować ci za to
autor
dzazga
Dodano: 2007-05-08 10:31:27
Ten wiersz przeczytano 428 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.