NADMORSKI ZACHÓD SŁOŃCA
Delikatnie, cicho fale uderzają o brzeg,
idziesz zamyślony krok za krokiem po
plaży,
niebo odbija się od wody purpurowo,
złoto,
błękitnie, bordowo,jak gdyby na
horyzoncie
ktoś rozpalił olbrzymie ognisko.
Piasek chrzęści pod stopami, chrup,
chrup.
To co, że delikatny chłód od północy
owiewa
twoją twarz, nie ma to żadnego
znaczenia.
Jesteś zauroczony tym obrazem przecudnym,
który roztoczył się przed tobą.
Na słupkach biegnących szeregiem do
morza,
białe mewy przysiadły i udają, że śpią,
czekając na noc wyglądają tak,jakby ktoś
poukładał miękkie bezy na czarnych
patykach
i szeregiem puścił przed siebie.
Po wodzie płyną małe łajby, rozświetlone
mdławymi światełkami latarenek, to
rybacy,
wracają z połowu z sieciami pełnymi ryb.
Nad nimi rybitwy fruwają, radosnym
krzykiem
domagając się pokarmu.
Za horyzontem słońce skryło się cicho,
ale niebo jeszcze parzy, goreje,
rozwlekając daleko piękne barwy
z bogatej palety farb.
Ustka. 18.10.2011. Eurydyka.
Komentarze (10)
Niezły kawałek poezji opisowej.
Choć odrobinę zbyt dosłowny -
"Wiersze amerykańskie" M. Pieniążka tylko odrobinę
odstają od tego utworu.
Wiersz spokojnością opisu typowy "na dobranoc". Po
wakacjach powspominać. Pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim za komentarze, punkciki,
odwiedziny, szczególnie Tobie siaba, ponieważ nie
Jesteś autorem wierszy, a czytelnikiem. Cieszy mnie,
że podoba się Tobie mój opis zachodzącego słońca.
Pozdrawiam.
Tylko poeta potrafi tak opisać nadmorski spacer o
zachodzie słońca,jestem zachwycona:)Pozdrawiam
serdecznie+++
Eurydyko dziękuję za cudowny spacer nadmorskim
brzegiem, plaża i gorący piasek, romantyczne zachody i
cudowna melodia morza. Rozmarzyłem się odżyły
wspomnienia.
Piękny opis zachodu słońca,plaży,morza...cudny
obrazek,aż zatęskniłam do tych widoków...Pozdrawiam
serdecznie...
Piękny spacer plażą! Pozdrawiam!
Swoim wierszem wprowadzasz czytelnika w ciekawy świat.
Rozbudzasz wyobraźnię i marzenia aby tam choć na
chwilkę się znaleźć. Pozdrawiam:)
udało Ci się pięknie odmalować słowami nie tylko barwy
ale też ruch, dźwięki i zapachy... bardzo ładnie :-)
Jak dla mnie, to ładny kawałek prozy poetyckiej.
Pozdrawiam.