NADZIEJA
Ten wiersz dedykuję mojej przyjaciółce Joli S.
Gdzie jest ta osoba,
Mądra jak sowa.
Ta święta nadzieja,
Chmura czy zawieja?
Pada czy słońce świeci?
Wokół Niej-gromadka dzieci.
Ona jak matka przytuli,zrozumie,
Ona jak ojciec myśli złe rozwieje.
Z Nią zawsze,teraz i później,
W Niej mam oparcie i nadzieję.
;)
Komentarze (3)
gratuluje takiej przyjaciółki...ładny wiersz...
Ładnie napisane.Więc musisz mieć naprawdę dobrą
przyjaciółkę i niech tak zostanie do końca i jeden
dzień dłużej.A nadzieja zawsze umiera
ostatnia...Pozdrawiam:)
Bardzo ładny w słowie ciepły wiersz dla przyjaciela
należy mu sie dobry