Napiszę Ci...
Dla Tego co nie ma skrzydeł.
Napiszę Ci kołysankę.
Tak leciutko
Jak ptak,
bo właśnie tak się czuję
Wyszepczę Ci świat,
który już od dawna
istnieje tylko w bajkach
Znów nabierze barw
Tak, tej nocy ktoś za Tobą tęskni.
A póki nic nie wiesz to...
Leć
nie mając skrzydeł.
Chwyć mnie w ramiona.
Ukołysz mnie tej nocy.
Tak cichutko
Jak potrafisz
Tylko Ty
Odnajdę się w Tobie
Pod ciepłem Twoich ust
W cieniu Twoich skrzydeł
Niech serce bije w rytmie Twoich słów.
A póki nic nie wiesz to...
Leć nie mając skrzydeł.
Chwyć mnie w ramiona.
Mój Aniele.
Pocałuj mnie dziś delikatnie
Powiewem słońca
Blaskiem wiatru
Jak w zwierciadle
Daj mi ujrzeć w Tobie
Mą twarz
Bym stała się dobra
Już nie umiem szukać w sobie zła.
A póki nic nie wiesz to...
Leć nie mając skrzydeł.
Chwyć mnie w ramiona.
Nie, jeszcze nie jest skończone. Nigdy nie będzie skończone, bo ciąży nad nim klątwa niedoskonałości. 25.02.2009r.
Komentarze (3)
Bardzo lekki w odbiorze, przyjemny dla ciała i
ducha...
Wiersz leciutki jak powiew piórka. Delikatnie piszesz.
Takie optymistyczne... Ładne.