u nas wiosną
Spalinami w twarz znów buchnie nam wiosna
Bloków garść przed nosem wyrośnie
Chodniki pościeramy markowymi trampkami
Przyśnią nam się dmuchane zabawki i
zabijanki
Lornetkami pustych oczu spójrz
na najpiękniejszą porę roku
U nas trawa wiosną zawsze ma słodszy
smak
ociekamy szczęściem trzymając się dywanów
Ludzie satelity szukają okazji
Łatwopalne oddechy wymieniają z blond
pięknościami
Lornetkami pustych oczu spójrz na
najpiękniejszą porę roku
Komentarze (3)
Dobry wiersz, bardzo wymowny i taka wiosna jest.
Pozdrawiam+
patrze i widze wrazliwosc i duzo refleksji po wierszu
na pewno obudzi sie w kazdym..brawo
Ma coś w sobie. Na pewno przedstawiłaś wiosnę z innej
perspektywy niż pozostali, co mile mnie zaskoczyło -
czasem przydaje się tu jakieś urozmaicenie ;) I choć
obraz człowieka na tle tej pięknej pory roku nie jest
zbyt zachwycający, to jest prawdziwy, dlatego jestem
na tak ;)