Nic nie muszę
Nie muszę się z myślami bić,
One mądrzejsze są ode mnie.
Wolę w głupocie dalej żyć,
Która cichutko w głowie drzemie.
Zezwala mi na różne cuda,
Oraz spokojne życia trwanie.
Tu nieznajomą jest obłuda,
Obce też bywa zaniechanie.
Nic nie pogania mnie do biegu,
Pieniądz roztrwonił blask wartości.
Dobijam do każdego brzegu,
Gdzie nic nie czeka, prócz miłości.
To, czemu mam wymuszać boje,
Zostawiam myślom wolne pole.
Niech one robią tylko swoje,
Ja już z głupotą zostać wolę.
Komentarze (8)
:)
Ja też wolę :)
Pozdrawiam Autorze
ja też nie :))
faktycznie Tadziu nagrandziłes, pozdrawiam
a wiem to z życia, bo doświadczyłem
będąc idiotą łatwiej się żyje.
Wszyscy współczują i pomagają,
licząc że przy mnie się dowartościowują.
Pozdrawiam serdecznie
Bo dla jednych głupota dla innych piękno.Ale
nagrandziłeś ,zakręciłeś :)).Pozdrawiam Granda:))
Przeczytałem kilka Twoich wierszy. Dla mnie są bardzo
dobre. Z tego wiersza wynika, że głupota, z którą
wolisz zostać, jest niezwykle mądra. Pozdrawiam.
Ja poproszę o troszeczkę Twojej "głupoty", bo Twoja
jednak mądrzejsza od mojej:)
A ja czytam:
"Która cichutko w głowie szemrze"
Pozdrawiam szemrząco, życząc udanego weekendu:):):)