Nie będę Pinokiem
2009-03-06
Nie jestem
niczyją zabawką
Nie bedziesz
pociągał za sznurki
i układał mnie
według siebie
Nie jestem
marionetką
twojego dnia
twoich myśli
twojego serca
Nie jestem
przytulanką
braną wtedy
gdy ty masz ochotę
na pieszczotę
Nie jestem
clownem
twoich drwin
i radości
Nie jestem
i nigdy nie będę
drewnianym Pinokiem
Może kiedyś zrozumiesz...
autor
Motylekania1
Dodano: 2009-03-06 20:17:20
Ten wiersz przeczytano 666 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Emancypacja góruje,tu to widać jak na dłoni.
"niczyją zabawką"-Nie lubisz się bawić?
"marionetką"-Tu trochę przesady.Czy zadałaś sobie
pytanie ja ty traktujesz ludzi,chyba nie.
"przytulanką"-Nie lubisz czułości?
"clownem twoich drwin" i "drewnianym pionkiem"-To cios
poniżej pasa.Nie wiem kto ci tak dopiekł ale
współczuje jemu i tobie.
temat wiersza nie obcy, Ci którzy pociągają za sznurki
będą to robić dopóki im na to pozwolimy..oni się nie
zmieniają
kontestacja... bunt... skąd ja to znam. podoba się.
tym bardziej serdecznie i ciepło pozdrawiam. +
Dokładnie. Pozdrawiam i życzę by zrozumiał
Tak, masz racje! musisz byc soba a facet musi sobie
zasluzyc na Twoje uczucia i je szanowac. Pieknie!
To na pewno dobrze na tym wyjdziesz,a gdzie jet
zrozumienie?Powodzenia
Złość i miłość ida wparze .Miłość ma przypływy i
odpływy,ona nie pyta ani nie prosi.
Bierze za rece i każe iść.
Kobiety też takie są.
Walka z miłością , czy chwilowa złość, wiersz bardzo
ciekawy i przepełniony bólem.
podoba mi się Twój wiersz,oddaje mój stan ducha sprzed
paru miesięcy,bo też przez to przechodziłam,tylko on
nigdy nie zrozumiał,że nie jestem jego zabawką...mam
nadzieję,że w Twoim przypadku będzie inaczej...
pozdrawiam;)