Nie czas
Nie odchodź. Zima taka długa.
Czas się zatrzymał, jakby zasnął.
Wicher na soplach tęsknie stuka
w rzadkiej tonacji, pewnie as-mol.
A mróz do domu chce się wcisnąć.
Na cienkich szybach piętno złości
odcisnął, dając upust zmysłom.
Chciałby za piecem się rozgościć.
Świty śpią dłużej, pośród burych
chmur, które sypią śniegiem w nocy.
Dobrze jest czule cię przytulić.
Tak delikatnie. Snu nie spłoszyć.
autor
MariuszG
Dodano: 2018-01-12 11:22:23
Ten wiersz przeczytano 1291 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
Dziękuję miłym Gościom za poczytanie z komentarzami.
Udanego wieczoru :)
I otulil sie agarom ta refleksja, tak chwile posiedze,
ogrzeje cialo i pojde dalej;)
Bardzo na tak, pozdrawiam
Śliczna, delikatna i obrazowa liryka. :)
Ślicznie i bardzo delikatnie. Pozdrawiam Mariuszu
Także jestem ciepłolubna...
Miłego wieczoru:)
delikatnie, czule
I pognać w saniach sennobiałych
jak w Morfeusza nocnej łodzi,
chociaż już ciało, starość trąca
duchem jesteśmy zawsze młodzi:))
przepraszam, tak sobie dalej pociągnąłem; kłaniam:))
ciepłe te Twoje przytulanki - miło było przeczytać:-)
pozdrawiam
Tak, zima to najlepszy czas na przytulnie...
Piękny!
Pozdrawiam Mariuszu:*)
oj tak dobrze się przytulić i nie płoszyć snu
pozdrawiam:)
zima to zły czas ale na miłośc wspaniały bo można się
ogrzać swoja miłością i tak trwać , ładny wiersz
Podoba się... +
Zima to czas na przytulanie nie na
odchodzenie....Pozdrawiam Mariuszu.
"łdny":)
Bardzo łdny wiersz w treści i formie. Żaden czas nie
jest dobry na odejście.
Przypomniało mi się jak Hanna Banaszak śpiewa "Sambę
przed rozstaniem" Jonasza Kofty
"... Nie, nie możesz teraz odejść
Popatrz listki takie młode
Nim jesieni rdza i śmierć..."
Miłego dnia:)