Nie do wiary
Od dzieciaka mi mówiono
że ja chyba serca nie mam.
O sumieniu coś bąkali
a to była zwykła ściema.
Gdyż na starość się znalazło
kołatało się gdzieś w klatce.
Rzec by można cud nad cuda
na przekór rodzinnej gadce.
Na to nawet mam papiery
z pieczątkami od doktora.
Czas już przyznać się do błędów,
lecz rodzinka jest nieskora.
Coś tam bredzi o pomyłce
że musiałem dać mu w łapę
a ja jednak nic z tych rzeczy
czytelnicy co wy na to?
Komentarze (34)
Dobrze że się odnalazło to Twoje serducho - niech Ci
służy jak najdłużej - świetny wiersz :-)
pozdrawiam
Witaj Andrzeju:)
Ja idąc za głosem Arka
mam serce lecz od kanarka:)
Pozdrawiam:)
Szukajcie a znajdziecie
to przez samotność chirurg z Liberca
najczęściej miewa humor wisielca
dziś na kardio wszedł niebożę
by w przedsionkach lub komorze
znaleźć nareszcie kumpla od serca
Pozdro.
A ja na to, że bardzo wesoły wiersz :D Pozdrawiam
serdecznie po swojej długiej przerwie +++
Serce bez rozrusznika? W XXIw?
zarówno u dziecka jak i nastolatka szukali serduszka w
prawej części klatki:) pozdrawiam
Ucho przystawili z prawej,
trzeba spytać jakim prawem?
Pozdrawiam Andrzeju, były takie ewenementy w historii
że serce siedziało po prawicy.
Posiadając żonę,
serce mam nadwyrężone.
Nadmienię,
że mam też nadciśnienie.
W nocy mnie nie kłuje,
więc sumienia nie czuję.
Pozdrawiam noworocznie Andrzeju :):)
serce wszyscy mamy, może tylko bije innym
rytmem,,pozdrawiam:)
mądre przesłanie drogi autorze,rusza sumienia
Nie do wiary, a jednak. Pozdrawiam.
Wszyscy mają serca, niektórzy nawet nieużywane, niemal
dziewicze ;)
w klatce z piersiami
wszyscy serce mamy,
choć niektórzy... w plecaku je noszą,
by nie uschło, dręczone tęsknotą
:))
sympatyczny wierszyk :)
A jak ja mam serce leżące, i się położę - to moje
serce na tym zyskuje, czy traci?
Masz seruszko, masz.
Mało siebie znasz.
Serdecznie pozdrawiam.