Nie dokończyłem jeszcze zdania
Nie dokończyłem jeszcze zdania,
Tylko wymyślę jakiś koniec.
Prawdy mi przecież nikt nie wzbrania,
W kajdany też nie skuwa dłonie.
Czy wyrażałem się niejasno,
Czy może skróty wydłużałem.
Czy podążałem drogą własną,
Czy też przed walką się wzbraniałem.
Nie dokończyłem jeszcze zdania,
Dopiero je zacząłem tworzyć.
Prawdy mi przecież nikt nie wzbrania,
Nim zacznę słowem cudzołożyć.
Czy rozpisałem się nadmiernie,
Czy do skromności miałem wzięcie.
Czy mój postępek chwalę biernie,
Czy z moim życiem tworzę spięcie.
Nie dokończyłem jeszcze zdania,
I chyba skończyć już nie zdołam.
Prawdy mi przecież nikt nie wzbrania,
Ale o głos swój próżno wołam.
Czy wyraziłem się dość szczerze,
Czy ktoś inaczej mnie rozumie.
Czy tylko ja w swą prawdę wierzę,
Czy tylko we mnie coś brzmi dumnie…

Grand



Komentarze (2)
Dobrze że tak nie jest jeszcze wiele takich zdanie
było ich wiele możliwości by je dokończyć w życiu
każdego z nas.
Z przyjemnością + + + + +