Nie ma końca...
Nie ma końca
nie ma początku
nie ma nic
pustka
otchłań
dzika próżnia
to co było
znikło
niczym popiół rozsypany po Ziemi
niesiony przez wiatr
niesiony przez pamięć
niesiony przez wspomnienia
szukający czeluści zapomnienia
autor
angelfalls
Dodano: 2009-04-09 20:20:13
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ja bardzo lubię takie klimaty,czytało mi się ten
wiersz bardzo dobrze :)
Piękny wiersz :) wspomnienia są jedyną rzeczą której
nam nikt nie odbierze... oczywiście + pozdrawiam
A mnie się te powtórzenia podobają - nadają ciekawy
klimat ;) I w pełni zgadzam się z treścią, chociaż
jest dramatyczna. Nie ogarniemy wszechświata rozumem,
wszystko się w nim zatraca, jakby nigdy nie
istniało...
Połknęłaś "o" w wersie "to co był" ;)